Nieważne, czy wybierzemy na swą przyszłą siedzibę bardziej, czy mniej nowoczesne projekty domów. Po etapie realizacji projektu dojdziemy w końcu do momentu, kiedy trzeba będzie urządzić otrzymane w budynku wnętrza. Od podjętych na tym etapie decyzji zależeć będzie, czy będzie nam się potem mieszkać przytulnie i wygodnie, czy też zamęczymy się biegając na przykłąd z odkurzaczem czy mopem.
W tradycyjnych, czy też w nowoczesnych projektach domów rozwiązania dotyczące pokrycia podłóg nie są zbyt obfite. Wprawdzie w sklepach internetowych zapewne można zamówić wszystko, co jest dostępne na świecie, czyli na przykład podłogi z drewna egzotycznego odpornego na wodę, czy drogie posadzki marmurowe, ale rodzimy handel proponuje głównie 5 rodzajów materiałów. Zaliczamy do nich terakotę, parkiet, panele podłogowe oraz dwa rodzaje wykładzin: plastikowe bądź dywanowe.
W pomieszczeniach, w których mamy do czynienia z wodą najczęściej zakłada się posadzkę z terakoty lub wykładzinę plastikową. Natomiast w pokojach dziennych pozostałe rodzaje materiałów. Podłogi tzw. pływające (czyli parkiet lub panele) wymagają dość dobrego wyciszenia za pomocą spodniej warstwy, żeby wyciszyć całe pomieszczenie. Są łatwe w konserwacji – wystarczy je odkurzyć i przetrzeć odpowiednim środkiem. Przy czym parkiety współcześnie raczej się lakieruje, zamiast cyklinować.
Panele niestety mają tendencję do przyciągania kurzu i nie są zbyt odporne na wodę, ścieranie czy wgniecenia. Chociaż droższe gatunki są zdecydowanie lepsze. Nie są natomiast tak przytulne jak wykładziny dywanowe, które można znaleźć w naprawdę przeróżnej kolorystyce i długości włosia. Nie polecam gładkich, ciemnych wykładzin, jeśli nie ma się gosposi, która będzie biegać bez przerwy z odkurzaczem i usuwać z nich pyłki.
No comments:
Post a Comment