Katalogowe projekty domów wcale nie muszą oznaczać posiadania domu identycznego jak u sąsiada

W naszym kraju nie ma jeszcze wielu osób zamożnych. Tylko nieliczni mogą sobie pozwolić na dom, który będzie zaprojektowany specjalnie dla przyszłego właściciela, podobnie jak ubranie zamówione u krawca. Indywidualny  projekt ma spełniać jak najlepiej wszystkie potrzeby zamawiającego.

Projekty indywidualne nie należą jednak do tanich. Wciąż najczęściej budujący domy korzystają z gotowych projektów. Nie musi to być jednak żadną ujmą, albowiem katalogowe projekty domów są sporządzane przez doświadczonych architektów, posiadających rzecz jasna stosowne uprawnienia. Sceptycy, którzy zakładają z góry, że katalogowe projekty domów oznaczają posiadanie domu identycznego jak dom sąsiada, nierzadko nie mają racji.


Ostatecznie projekt to jeszcze nie wszystko, co składa się na gotowy dom. Ważne są materiały, z których zbudowany jest budynek czy chociażby typ dachówki, jak i wiele innych szczegółów. Wszystkie one mogą nadawać budynkowi indywidualny i niepowtarzalny charakter. Ponadto gotowe projekty można do pewnego stopnia adaptować do własnych potrzeb, nie tylko w kwestii rodzaju ogrzewania. W końcu projekty dostosowywane są do warunków panujących na konkretnej działce.

W razie potrzeby można wykorzystać lustrzane odbicie pierwotnego projektu. Należy jedynie wziąć pod uwagę, że wszelkie zmiany konstrukcji budynku wymagają zgłoszenia do stosownego urzędu, a także uzyskania zezwolenia na budowę. Plusem katalogowych projektów domów jest duże zróżnicowanie. A więc prawdopodobieństwo, że ktoś w okolicy wybuduje dom identyczny, jak nasz, jest właściwie minimalne. Jeśli mimo wszystko zależy nam na możliwie oryginalnym projekcie, pracownik studia projektowego może nam zdradzić, który projekt wykorzystywany był najczęściej (choć należy przy tym zauważyć, że projekty najczęściej wykorzystywane są przeważnie po prostu najlepsze, albo też najbliższe „polskim gustom”).